Maria Mazurek to polska dziennikarka, autorka wielu nagradzanych publikacji. Współpracowała m.in. z profesorem Jerzym Vetulanim, czego efektem jest seria genialnych książek popularnonaukowych, tj. Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg, Neuroerotyka. Rozmowy o seksie i nie tylko, A w konopiach strach. Nie bez powodu Maria Mazurek jest jedną z moich ulubionych autorek. Nie znam drugiej takiej osoby, która w tak prosty, przestępny sposób przybliżałaby czytelnikowi skomplikowane naukowe treści. Zbuntowane ciało to zbiór rozmów ze specjalistami różnych dyscyplin naukowych na temat chorób autoimmunologicznych, wzbogacony o relacje pacjentów.
„Poszłam więc do reumatolożki. Ona nawet podejrzewała reumatoidalne zapalenie stawów, więc zleciła różne badania krwi, ale one wyszły podręcznikowo. Nie było tam ani jednego niepokojącego parametru. Więc lekarka skomentowała: „Uff, a już się o panią martwiłam”, i tyle było z mojej wczesnej diagnostyki. Temat powrócił już w czasie rzutu. (…)”
W przybliżeniu cztery miliony Polaków cierpi na choroby autoimmunologiczne. Każdy z nich pamięta początki własnej odysei diagnostycznej, niespecyficzne objawy, ból, ignorancję ze strony lekarzy, której skutkiem było pojawienie się zaburzeń depresyjno-lękowych. Droga do diagnozy często bywa długa i bardzo wyboista, a samo rozpoznanie niewiele wnosi do życia pacjenta. Nie każdy lekarz specjalista jest wirtuozem w leczeniu konkretnej choroby. Trzeba jeszcze mieć szczęście trafić na zaangażowanego medyka, który pokieruje pacjenta tak, aby był leczony z użyciem najnowocześniejszych metod terapii. Zbuntowane ciało to źródło rzetelnej wiedzy i drogowskaz dla tych, którzy nadal poszukują medycznej ścieżki i profesjonalnego wsparcia.
Po krótkim wstępie Maria Mazurek płynnie przeszła do rozmowy z lekarzem immunologiem dr Magdaleną Strach. Z tej części mogłam dowiedzieć się, z jakich elementów składa się układ odpornościowy, jakie mechanizmy doprowadzają do chorób autoimmunologicznych. Doceniam obrazowe porównania, jasny przekaz połączony z optymalną ilością szczegółów. Kolejny rozdział to zapis rozmowy z aktorką Karoliną Gruszką, która jest twarzą kampanii NEUROzmobilizowani. Paniom pięknie udało się odczarować mity, jakie przez lata narosły wokół tematyki stwardnienia rozsianego. Maria Mazurek w rozmowie z reumatolożką prof. Marią Majdan przybliżyła problematykę diagnozy i dalszej terapii pacjentów, jaka dostępna jest w polskich realiach. Lekarka dokładnie wyjaśnia, dlaczego często trudno jest postawić diagnozę w początkowej fazie choroby, przybliża badania diagnostyczne i tłumaczy, jakie ścieżki terapii przewidziane zostały w Polsce dla pacjentów.
„Więc zamiast mówić „walczę z chorobą” lepiej jest mówić „żyję z chorobą”. Ta subtelna różnica w narracji, ale zmienia wiele, bo za nią idzie myślenie: choroba jest kawałkiem naszego życia, czymś, co nam się przytrafiło, ale nie jest czymś, co nas obezwładnia. (…)”
Leczenie chorób autoimmunologicznych nie sprowadza się tylko do zastosowania odpowiedniej farmakologii. Ważna jest odpowiednia, dostosowana do stanu pacjenta fizjoterapia oraz aktywność fizyczna, dieta i ogarnięcie sfery psychiczno-emocjonalnej i także te tematy zostały przybliżone w Zbuntowanym ciele. Cieszy mnie fakt, że w książce znalazło się miejsce na opis, dlaczego występują trudności diagnostyczne, w tym u pacjentów ze zdiagnozowaną boreliozą.
Zbuntowane ciało wyróżnia forma i jakość treści, przystępny przekaz i napędzająca do działania pozytywna energia Marii Mazurek. Autorka obala mity i przybliża fakty, pokazuje szlaki, które przetarli już inni pacjenci. Całość jest do bólu autentyczna- Maria Mazurek sama choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, więc dokładnie wie, co to jest życie z chorobą autoimmunologiczną. Cieszę się, że całość została napisana w pozytywnym duchu, żeby mobilizować pacjentów i odpędzać jak najdalej czarne wizje. Choroby autoimmunologiczne są nieuleczalne, ale prowadząc zdrowy tryb życia i stosując się do zaleceń, wielu pacjentów może mieć szansę na długotrwałą remisję. Autorka zadbała o ciepłą atmosferę i na każdym kroku dodawała otuchy.
„Niektórzy w ogóle nie skojarzą swojego dyskomfortu z dolegliwościami reumatycznymi. Symetryczne bóle stóp kobiety składają na karb butów na obcasie- a przecież reumatoidalne zapalenie stawów może zaczynać się w stopach. Aby więc wczesna diagnoza była możliwa, trzeba zarówno dużej świadomości pacjenta, jak i lekarza. Tylko wtedy jest szansa na powodzenie. (…)”
Cieszę się, że Maria Mazurek tyle miejsca poświęciła relacji lekarz- pacjent- system ochrony zdrowia. Poza faktami związanymi z diagnozą i dalszą terapią pacjentów, znalazło się również miejsce na sugestie, jakie systemowe rozwiązania mogłyby podnieść dynamikę procesu diagnostyczno- terapeutycznego. Takie książki są potrzebne, tym bardziej jestem wdzięczna autorce, że zdecydowała się przybliżyć temat szerszemu gronu odbiorców. Publikacja będzie pomocna zarówno dla pacjentów, jak i ich rodzin, które będą mogły oswoić się z chorobą. Według mnie powinien się z nią zapoznać każdy lekarz rodzinny, któremu przyjdzie na myśl odesłać z kwitkiem potencjalnie chorego pacjenta. Empatia i determinacja autorki w dążeniu do przedstawienia faktów czyni Zbuntowane ciało książką bezbłędną i wyjątkową.
Nie bez powodu uwielbiam książki Marii Mazurek. Zbuntowane ciało utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest genialną autorką, która nie boi się trudnych wyzwań. Jestem pod wrażeniem i nadal wychodzę z szoku. Rzetelna, kompleksowa i autentyczna- taka jest ta książka. Polecam ją każdemu, kto poszukuje wiedzy na temat chorób autoimmunologicznych.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu FILIA
