Podsumowanie listopada

Listopad pod względem książkowym okazał się rewelacyjny, udało  mi  się przeczytać łącznie 22 książki. Trochę jednak  zabrakło i  nie udało mi się pobić zeszłorocznego  rekordu. Niestety początek miesiąca nie należał do przyjemnych, ponieważ po miesiącach badań otrzymałam dość okrutną diagnozę. Udało mi się opublikować 13 książkowych recenzji i  już powoli wychodzę z zaległości. W tym  miesiącu postawiłam na gatunkową mieszankę, obok thriller i kryminału pojawiły się erotyki, obyczajówki oraz literatura faktu zmiksowane w różnych proporcjach. Dobierając lektury korzystałam  głównie z poleceń zaprzyjaźnionych  blogerów. W moim zestawieniu dominują książki  starsze, wydane jakiś czas temu. Udało mi się opublikować dwie przedpremierowe recenzje. Największą popularnością w listopadzie cieszyły się recenzje Karuzeli i O pisaniu na chłodno. Pod koniec miesiąca dość spontanicznie zdecydowałam się na udział w Book Tour. Udało mi się zaliczyć pierwszy dzień Wrocławskich Targów Dobrych książek.

Lista przeczytanych książek  prezentuje się tak:

  1. Paulina Świst- Komisarz
  2. Paulina Świst- Karuzela
  3. Sylvia Day- Ekstaza, Euforia
  4. James Patterson, Howard Roughan- Ostrzeżenie
  5. Rhiannon Navin- Kolor samotności
  6. Justyna Kopińska- Z nienawiści do kobiet
  7. Ruth Rendell- Z najlepszymi życzeniami śmierci
  8. Corrie Jackson- Fashion victim
  9. Chelsea Cain- Unik
  10. Małgorzata Rogala- Zapłata
  11. John Boyne- Chłopiec w pasiastej piżamie
  12. Giuseppe Tornatore- Korespondencja
  13. Teresa Driscoll- Obserwuję cię
  14. Cecelia Ahern – Dziewczyna w lustrze
  15. Andrea Camilleri – Szary kostium
  16. Iza Komendołowicz-Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów
  17. Małgorzata Rogala- Zastrzyk śmierci
  18. Remigiusz Mróz- O pisaniu na chłodno
  19. Thomas Arnold- Mauzoleum
  20. Nancy Springer- Enola Holmes. Sprawa zaginionego markiza
  21. Paweł Kapusta- Agonia
  22. Aneta Karasińska- Nadzieje Olgi

Książek udało mi się przeczytać całkiem  sporo, więc trochę trudno mi się zdecydować na jeden konkretny tytuł, który  otrzyma zaszczytny tytuł Książki Miesiąca. Na to zaszczytne wyróżnienie zdecydowanie zasługują książki Remigiusza Mroza i Thomasa Arnolda bez dwóch  zdań. O samym procesie pisania napisano  już całkiem  sporo książek, ale w taki  sposób, jak  zrobił to  Polak, jeszcze nigdy. Mnie książka najpoczytniejszego  autora młodego pokolenia bardzo mile zaskoczyła. Na nowy  thriller Thomasa Arnolda czekałam  z niecierpliwością, efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i  już nie mogę doczekać się kontynuacji.

Na półce przybyło mi  trochę książek, ale jeszcze nie zdążyłam ich  zliczyć. Zastanawiałam się nad wzięciem udziału w świątecznej wymiance, ale w końcu  skapitulowałam. Podejrzewam, że niebawem zorganizuje dla Was jakiś konkurs. W mijającym miesiącu pojawiły się w księgarniach dwie nowe książki  Thomasa Arnolda pod patronatem  medialnym mojego  bloga. W listopadzie rozpoczęłam współpracę z dwoma nowymi  wydawnictwami. Jestem  ciekawa czy w grudniu  uda mi się utrzymać równie wysokie tempo i  zakończę rok z porównywalnym wynikiem do zeszłorocznego.

 

A Wam jak  upłynął miesiąc?