Alina Białowąs to autorka trylogii, której główną bohaterką jest tytułowa Karolina. Musze przyznać, że już dawno nie czytałam tak dobrze skonstruowanej książki. Autorka potrafi w magiczny sposób przelewać na papier ludzkie emocje. Nie czytałam wcześniejszych książek Aliny Białowąs, ale teraz już wiem, że szybko muszę nadrobić zaległości. Zostań ze mną, Karolino to powieść, która mnie oczarowała. Dawno żadna książka nie wzbudziła we mnie tylu skrajnych emocji.
„Stałam nieruchom, próbując zebrać w sobie odwagę, by pobiec za nią i wytłumaczyć na czym polega jej błąd, po przecież sama mówiła, że można naprawić błąd i nigdy więcej go nie popełnić, jednak lęk, że ona zareaguje krzykiem wygrał. (…)”
Autorka wprowadza czytelnika w świat Karoliny. Dziewczyna po nieprzyjemnym rozwodzie próbuje na nowo ułożyć sobie życie z Rafałem. Jej nowy chłopak bardzo ją zawiódł i Karolina kolejny raz czuje się zawiedziona. Autorka powoli odkrywa mroczną historię rodziny głównej bohaterki. Musze przyznać, że po lekturze pierwszych stron nie spodziewałam się tego, co wydarzyło się później. Autorka zgrabnie obnaża intrygę babci Karoliny. Ta historia jest brutalna i, aż trudno uwierzyć do jakich okropności jest zdolny człowiek w akcie zemsty. Czytając miałam ciarki na plecach. Nastawiłam się na lekką powieść obyczajową, a otrzymałam ciekawą mieszankę kilku gatunków literackich.
Początkowo Karolina wydała mi się kobietą rozkapryszoną, która nie potrafi zrozumieć, że ktoś może mieć odmienne zdanie. Kłótnia z najlepszą przyjaciółką uzmysłowiła mi, że główna bohaterka ma trudny charakter. Jej relacje z rodzicami zdecydowanie odbiegały od ideału. Trochę było mi przykro, że nie układa jej się z mężczyznami. Momentami miałam wrażenie, że dziewczyna ma życiowego pecha. Byłam zbulwersowana zachowaniem jej byłego męża. Powoli zrozumiałam dlaczego Karolina tak się zachowuje. Będąc w związku małżeńskim była ofiarą przemocy domowej. Możliwe, że to było przyczyną pojawienia się jej specyficznych reakcji w pewnych sytuacjach. Dowiedziałam się, że dziewczyna była w bardzo bliskiej relacji ze swoją babcią. Do czasu niestety…
Zostań ze mną, Karolino traktuje o trudnej sztuce osiągania dojrzałości. Życie wymaga od nas dokonywania trudnych wyborów. Książka momentami jest brutalnie szczera i pokazuje prawdę, jakiej wolelibyśmy nie znać. Nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli. Książka pokazuje życie w różnych odcieniach. Alina Białowąs zmusza czytelnika do refleksji. Bohaterowie w jej powieści wielokrotnie muszą zmagać się z dylematami natury moralnej. Zostań ze mną, Karolino, to książka, która wzbudza wiele emocji o różnym zabarwieniu. Główna bohaterka przechodzi przemianę, staje się silniejsza. Sama kibicowałam Karolinie, chciałam żeby los się wreszcie do niej uśmiechnął. Autorka zaserwowała nam również ciekawą lekcję tolerancji. Kolejne wątki zostały zgrabnie połączone w jedną całość. Książka jest spójna, a jej lektura to czysta przyjemność.
„Milczałam. Nie dlatego, że nie chciałam z nim być i nie wiedziałam, jak to powiedzieć, tylko dlatego, że już wiedziałam, że nie pozwolę mu odejść. (…)”
Alina Białowąs oczarowała mnie. Zostań ze mną, Karolino to to bardzo dobra książka obyczajowa. Autorka perfekcyjnie obnaża słabości ludzkiej natury. Alina Białowąs zgrabnie przelała na papier studium osobowości swoich bohaterów. Autorka nie zadowala się półśrodkami, powieść jest napisana perfekcyjnie. Bohaterzy są bardzo realnie, mają swoje słabości i gorsze dni.
Książka traktuje o sztuce walczenia z przeciwnościami. Nie zawsze jest to równa walka, szczególnie gdy życie rzuca nam kolejne kłody pod nogi. Autorka pokazała nam, że warto walczyć, szczególnie o własne marzenia. Ostatnie strony bardzo mnie zaskoczyły, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Już wiem, że w niedalekiej przeszłości zapoznam się z poprzednimi częściami cyklu.
Zostań ze mną, Karolino to mistrzowsko skonstruowana powieść obyczajowa. Autorka zgrabnie przelała na papier historie głównych bohaterów. Lektura tej książki to czysta przyjemność. Polecam!
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Replika.