Sezon na czytanie książek Wojciecha Chmielarza trwa u mnie w najlepsze, dlatego po zakończeniu Farmy lalek od razu zabrałam się do wysłuchania Wyrwy. Jak na razie jestem wręcz zachwycona, bo autor w swoich książkach łączy elementy, które uwielbiam w kryminałach i thrillerach. Chmielarz wdziera się w głąb ludzkiego umysłu, obnażając najbardziej pierwotne namiętności, którym nie brakuje tego charakterystycznego mroku. Wyrwa to kolejny audiobook czytany przez Grzegorza Damięckiego, którego głos idealnie współgra z mrożącą krew w żyłach treścią. Czy tym razem Wojciech Chmielarz stanął na wysokości zadania?
W momencie uzyskania informacji o tragicznej śmierci żony, świat Macieja Tomskiego legł w gruzach. Janina zginęła w wypadku samochodowym, mężczyzna nie wie, jak poinformować córeczki o tym, co się wydarzyło. Szykował się do awansu, teraz musi przewartościować swoje życie i przygotować się do pogrzebu, rodzina jest dla niego najważniejsza i to na niej musi się skupić. Teść obwinia Macieja o śmierć ukochanej córki i chcę ją pomścić, rozpoczyna się batalia, o to, kto zajmie się wychowaniem dziewczynek. Zagadką jest miejsce wypadku, mężczyzna nie ma pojęcia, co jego żona robiła w okolicach Mrągowa, szczególni, że przed wyjazdem poinformowała go, że jedzie na delegację w okolicę Krakowa. Maciej postanawia przyjrzeć się sprawie, dlatego jedzie na Mazury, żeby poznać okoliczności śmierci żony. Trop wiedzie do posiadłości znanego aktora Kamila Wojnara, z którym łączyła Janinę intymna wręcz relacja. Wszystko wskazuje na to, że kobieta popełniła samobójstwo…
Wyrwa zdecydowanie odbiega od tego, do czego przyzwyczaił mnie Wojciech Chmielarz, jest równie intrygującym, jak nietypowym thrillerem psychologicznym. Najbardziej zaciekawiła mnie historia życia Janiny, widziana z perspektywy męża i kochanka, które to wizje diametralnie różniły się od siebie. Chmielarz podkreśla, jak ważne są niuanse, a zaniedbanie małżeńskich obowiązków jest łatwą drogą do zdrady. Poznajemy przeszłość kobiety, która kiedyś była szczęśliwa i spełniona, ale związek zmienił jej postrzeganie świata, wprowadzając niepotrzebne psychologiczne ograniczenia. Z jednej strony widzimy wyzwoloną kobietę, zdolną pisarkę, z drugiej zaszczutą żonę, która traci chęć do życia, krok po kroku stając się cieniem samej siebie. Maciej stanowi kontrast dla swojej małżonki, jest równie wyważony, jak i samolubny, przez co nie zyskał mojej sympatii, czułam się zniesmaczona jego postawą. Dociekliwość mężczyzny przeradza się w chorobliwe pragnienie odkrycia prawdy, która może okazać się bardzo trudna w odbiorze, co wprowadza sensacyjne smaczki. Ten scenariusz nie jest za skomplikowany, ale również nie należy do prostych, mamy do czynienia z miłością, zazdrością, okrutnym porzuceniem i zdradą, w różnych kompilacjach. Z czasem podrzucane zostały, coraz bardziej bulwersujące informacje, które skutecznie urozmaiciły fabułę, przyprawiając mnie o palpitację serca. Zaserwowana historia wzbudza wiele skrajnych emocji, a wymuszona spowiedź Kamila Wojnara rozpoczyna równie niepokojącą, jak i interesującą psychologiczną sinusoidę. Chmielarz stara się uwrażliwić czytelnika na ważny społecznie temat, związany z profilaktyką chorób psychicznych, w tym depresji.
Będąc wiecznie w biegu, częstokroć ignorujemy subtelne objawy, świadczące o zdecydowanym spadku nastroju, a ich przegapienie może doprowadzić do tragedii. Autor od początku stawia kropkę nad i w kwestii samobójczej śmierci Janiny, nawet nie sugeruje innego rozwiązania, co okazało się intrygującym zabiegiem, wprowadzającym specyficzną atmosferę. Można by pomyśleć, że skoro kobieta zabiła się sama, to nie warto drążyć tematu wypadku, nic bardziej mylnego. W tej książce liczy się ten specyficzny mroczny klimacik i to charakterystyczne napięcie, związane z niewiadomą, co do dalszego rozwoju wydarzeń. Nie ma tutaj intrygi, jako takiej, ale pojawia się wiele pytań, na które wypadałoby ostatecznie uzyskać odpowiedź. Audiobook okazał się bardzo przyjemny w odbiorze, głównie dzięki genialnej interpretacji lektora, który odwalił kawał dobrej roboty, swoim głosem idealnie oddał mrożący krew w żyłach klimat książki. Od początku do końca słuchałam z zaciekawieniem, mroczna historia Janiny zelektryzowała moje neurony, dawno nie miałam do czynienia z równie przyjemnym scenariuszem. Tutaj liczy się psychologia, a raczej psychopatologia, bo Chmielarz idealnie wprowadza czytelnika w tematykę chorób psychicznych i ich oddziaływania na zachowanie bohaterów. Ciekawiła mnie również relacja, jaka połączyła męża zmarłej z jej kochankiem, bo mimo pierwotnych ambiwalentnych uczuć względem siebie, panowie nawet się polubili, tworząc zgrany zespół. Do samego zakończenia mam kilka zastrzeżeń, bo zaproponowany finał nie domknął historii, tak jak zrobić to powinien, mocny scenariusz, powinien mieć porządne, takie męskie domknięcie.
Wyrwa jest kolejnym potwierdzeniem znanego mi już faktu, że Wojciech Chmielarz tworzy perfekcyjnie skonstruowane thrillery psychologiczne, które dosłownie wbijają w fotel. Poza wątkami stricte kryminalnymi znalazło się również miejsce na ważne społecznie tematy, co również należy docenić. Słuchając audiobooka, bawiłam się wyśmienicie, co powinno być najlepszą rekomendacją dla książki. Wyrwę polecam fanom thrillerów, którzy docenią rozbudowane tło psychologiczne i mrożącą krew w żyłach zagadkę. Polecam!