
Zawsze z przyjemnością sięgam po pozycje poświęcone rewolucji internetowej. Trzecia fala to książka rzetelna i napisana z pasją. Steve Case dzieli się z czytelnikami swoim wieloletnim doświadczeniem. Biznesmen jest założyciel American Online-firmy, która przez lata była numerem jeden w obsłudze ruchu internetowego w Stanach Zjednoczonych. Można by długo wymieniać osiągnięcia biznesowe autora. Przez lata wspierał przedsiębiorców i wizjonerów na drodze do sukcesu biznesowego. To człowiek, który mimo porażek nigdy się nie poddawał. Case wie, jak marzenia wprowadzać w życie.
W historii Internetu można wyróżnić trzy fale. Pierwsza miała miejsce w latach 1985 do 1999. W tym okresie łącza internetowe były nowością, a ich zastosowanie stanowiło eksperyment. Przedsiębiorcy próbowali na różne sposoby wykorzystać nową technologię. Do gigantów tego okresu należą takie firmy jak CISCO, Apple, IBM, Sun, Sprint i wspomniany wcześniej AOL. Lata 2000 do 2015 to okres zwany drugą falą. Nastąpiła wtedy istna rewolucja gospodarki aplikacji i sieci komórkowej. Ten okres należał do start-upów zajmujących się sieciami społecznościowymi oraz e-handlem. Do największych firm działających w tych latach należą Facebook, Amazon, Google, Twitter oraz Snapchat.
Tytułowa trzecia fala rozpoczęła się w roku 2016. Przedsiębiorcy szukali nowych zastosowań Internetu. To okres w którym nie ma żadnych ograniczeń. Swoimi założeniami trzecia fala zbliżona jest do tej pierwszej. Przedsiębiorcy kolejny raz energię czerpią z ludzi, produktów, platform, partnerstwa, polityki i wytrwałości. Trzecia fala to era Internetu wszystkiego. Nowe rozwiązania technologiczne będą powoli wkraczać w każdy obszar naszego życia. Nie odbędzie się to bez trudności.
Autor zgrabnie zobrazował zasadę trzech P. Po pierwsze przedsiębiorcy powinni stawać na partnerstwo Współpracując z innymi firmami można osiągnąć więcej na wspólnym polu, niż walcząc w pojedynkę. Drugie P dotyczy polityki, która powinna przedsiębiorcom ułatwić wdrożenie nowych rozwiązań. Autor obrazuje, że czasem regulacje prawne zamiast ułatwić wdrożenie biznesplanów, utrudniają ich realizacje. Na drodze do sukcesu przedsiębiorcy nie powinni zapominać o wytrwałości. Do kształtującego się na nowo rynku trzeba się dostosować i mimo początkowych porażek nadal wdrażać w życie innowacyjne rozwiązania.
Książka napisana jest prostym językiem. Steve Case dzieli się z nami swoimi licznymi doświadczeniami. Przygodę z biznesem rozpoczął na studiach. Autor krok po kroku objaśnia zasady rządzące trzecią falą. Wszystkie poruszane kwestie są jasno opisane. Mimo wieloletniego doświadczenia Case nie występuje z pozycji mentora. Autor traktuje czytelnika, jak partnera z którym dzieli się swoimi przemyśleniami związanymi z transformacją biznesu. Case przytacza liczne przykłady ze swojego doświadczenia.
W moim odczuciu Trzecia fala to manifest autora. Czytając momentami miałam wrażenie, że Case daje nam instrukcje obsługi, jak osiągnąć sukces w nowych czasach. Duży nacisk położony został na rozwój i dostosowanie nowoczesnych rozwiązań do ludzkich potrzeb. Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo nowoczesne technologie oddziałują na moje życie. Kończąc czytać byłam pod wrażeniem. Mimo niewielkich rozmiarów książka porusza najważniejsze kwestie.
Od książki trudno się oderwać. Spodobał mi się lekko gawędziarski styl Case’a. Trzecia fala to pozycja bardzo wartościowa pod względem merytorycznym i edukacyjnym. Pozycja skierowana jest zarówno do aktywnych zawodowo przedsiębiorców, jak ich osób zainteresowanych rozwojem technologii. Z czystym sumieniem polecam!
Za egzemplarz książki dziękuje Wydawnictwu Studio EMKA.