Melissa Darwood- Schizis

no title has been provided for this book
Kategoria:
Wydawnictwo:
Przeczytane:
Liczba stron: 320

Mimo popularyzacji  wiedzy na temat  chorób psychicznych, w Polsce nadal jest to temat tabu. Ludzie nie lubią tych innych, według nich nienormalnych, naznaczonych piętnem  szaleństwa. Osoby zmagające się z chorobami psychicznymi nie różnią się niczym od chorych somatycznie, inna jest tylko jednostka nozologiczna. Schizofrenia stanowi  źródło naukowej fascynacji dla specjalistów wielu dyscyplin, nadal mało o niej  wiemy. Pojawiające się objawy wytwórcze w postaci m.in. omamów słuchowych i wzrokowych  potrafią skutecznie utrudnić życie, zaburzając normalne funkcjonowanie. Melissa Darwood opisuje burzliwy świat nastolatki opętanej przez demona choroby. Czy Marcja uda się wygrać walkę z tajemniczą Cruellą?

Dzisiejszym światem rządzą media społecznościowe, a do szerszego grona odbiorców najłatwiej dotrzeć poprzez kanały internetowe. Marcja zamierza założyć własny kanał na YouTubie, gdzie publikując kolejne filmy, będzie dzielić się swoimi przeżyciami związanymi  z leczeniem psychiatrycznym. Po kilku  nieudanych  próbach samobójczych dochodzi do kluczowych wniosków na temat swojego życia i walki z chorobą. Jej zmorą jest Cruella, która prześladuje ją od najmłodszych  lat, uprzykrzając codzienną egzystencję, coraz brutalniejszymi pokazami władzy. Nastolatka wie, że walczy  z tajemniczym schizis, szkoda tylko, że kolejni  lekarze ignorują zgłaszane przez nią objawy. Mimo  starań Magdy,  psychoterapia nie przynosi  wymiernych efektów. W pewnym momencie nadchodzi kryzys, po  którym jej życie już nigdy nie będzie takie samo.

Trudno w jednym zdaniu opisać spectrum objawów towarzyszących osobie chorej na schizofrenie. Melisa Darwood podjęła wyzwanie oswojenia czytelników z tematem chorób psychicznych i wyszło jej to  wyśmienicie. Wybór głównej bohaterki padł na nastolatkę, mimo że w tej  grupie wiekowej schizofrenie diagnozuje się zdecydowanie rzadziej. Marcja przeżywa trudny okres, trudno jej się oswoić z dręczącymi ją poważnymi objawami. Darwood pokazuje nastolatkę, która szuka pomocy i odczuwa silną potrzebę podzielenia się z otoczeniem swoimi problemami. Urojenia przyjmują ciekawą formę, nawiązując do bajkowego, kultowego zresztą, czarnego  charakteru, przy okazji nadając tej historii bardzo  specyficznego kolorytu. Przerażać może ogrom bólu, jaki towarzyszy głównej bohaterce w momencie pojawiania się kolejnych,  coraz bardziej niepokojących  objawów. Melissa Darwood zachęca do podjęcia jakże potrzebnej debaty na ważny społecznie temat, co jest poważnym krokiem w erze stygmatyzacji chorych psychicznie. Poza własnymi refleksjami zagubionej nastolatki otrzymujemy również garść fachowych informacji na temat leczenia schizofrenii, w tym  skutecznej  farmakoterapii i  metod alternatywnych.

Schizis jest powieścią wielowątkową, dzięki  której  możemy się nieco dokształcić w temacie chorób psychicznych. Znalazło się nawet miejsce na wzmianki o zastępczym zespole Münchhausena oraz terapii ustawień rodzinnych. O ile pomysłów  Berta Hellingera nie pochwalam, uznając tę metodę za nienaukową szarlatanerię, o tyle doceniam walory edukacyjne tej pozycji. Sama jestem psychologiem, więc większość serwowanych danych była mi dobrze znana, szczególnie że mam za sobą sporo  lektur poświęconych schizofrenii. Docenić należy treść, ale również należy zwrócić uwagę na charakterystyczną, mocną formę wyrazu.  Melissa Darwood  kreując postać głównej bohaterki, uzmysławia czytelnikowi, że osoby chore psychicznie mają takie samo  prawo  do  miłości i normalności, jak osoby  zdrowe. Zaserwowany wątek romantyczny był subtelny i na swój sposób eteryczny, nie jest to  typowe love story. Autorka sprawnie operuje słowem pisanym, a do  tego nie boi się poważnych  tematów. Książa cechuje wysoki poziom i została napisana trochę w amerykańskim  stylu,  przez co  zyskała na lekkości. Końcówka była mocna, historia poszła w zupełnie innym kierunku,  czego  nie spodziewałam się po  autorce.

Schizis nie należy do typowych, lekkich i do bólu przewidywalnych młodzieżówek. Lektura jest wymagająca, ale daje czytelnikowi wiele dobrego, edukuje, przy okazji  serwując cenną lekcję empatii. Książka z pewnością spodoba się szerokiemu gronu odbiorców. Melissa Darwood dała niezły popis swoich  umiejętności literackich, serwując genialną lekturę. Polecam!

Za egzemplarz książki  dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina