Alicja Grabska znudzona swoją pracą w redakcji, nieoczekiwanie otrzymuje propozycje przetestowania nowej aplikacji mobilnej Place to Rest, która wyszukuje swoim użytkownikom ekscytujące miejsca do odwiedzenia. W trakcie zwiedzania wyznaczonego punktu dziennikarka natrafia na ciało zamordowanej dziewczyny. Śmierć kobiety najpewniej łączy się z niedawnym morderstwem pewnej młodej studentki. Śledztwa w sprawach prowadzi detektyw Oskar Korda, policjant podejrzewa, że za obie zbrodnie odpowiada jeden sprawca. W lesie, gdzie została zamordowana nastolatka śledczy natrafili na kartę pamięci z nagranym przedziwnym filmikiem. Korda decyduje się poprosić o pomoc Grabską, kobietę najpewniej coś łączy z mordercą. Komuś bardzo zależy, żeby prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego…
Kolejna książka Małgorzaty Oliwii Sobczak okazała się dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Cieszę się, że na polskiej scenie literackiej nie brakuje tak utalentowanych pisarek, które nie boją się stosować ryzykownych rozwiązań. Przedstawiony w książce historia była nieco niekonwencjonalna, a do tego mroczna i wyrafinowana. Nieoczywisty scenariusz szybko przerodził się we wciągającą opowieść, która pochłonęła mnie bez reszty. Alicja Grabska i jej zabliźnione rany dodały książce autentyczności, lubię takie tajemnicze bohaterki. Dziennikarka miała w sobie to coś, była błyskotliwa, kobieta i wiedziała, jak postawić na swoim. Mnie ciekawiła przeszłość Alicji i jej związek z mordercą, bo czułam, że szaleniec obrał sobie ją za cel. W kryminalnym śledztwie genialnie sprawdził się Oskar Korda, był męski i na swój sposób nieokiełznany, z dziennikarką stworzył zgrany śledczy duet. Wątki kryminalne miały w sobie coś ekscytującego, przez co skutecznie podniosły mi poziom adrenaliny.
Intrygowały mnie pobudki mordercy, nie do końca mogłam pojąć jego motywację. Małgorzata Oliwia Sobczak zabrała mnie w podróż w głąb ludzkiego umysłu, pokazując przy okazji urokliwe zakątki trójmiejskiego krajobrazu, które nieoczekiwanie stały się scenerią niecodziennych zbrodni. Chciałam odkryć tę skrzętnie skrywaną tajemnicę i w końcu poznać tożsamość mordercy, co niestety nie było mi dane. Małgorzata Oliwia Sobczak co chwilę podrzucała mi mylne tropy i nie ukrywam, że sama dałam się zwieść. Poza świetnie skonstruowanym motywem przewodnim, na uwagę zasługują wątki poboczne, które również mają w sobie to coś. Pisarka ukazała okrutne piętno, jakie pozostawia przemoc domowa na sercu ofiary. Konstrukcja książki niby tradycyjna, a mimo to miała w sobie sporo innowacyjności, autorce nie da się odmówić kreatywności i odwagi do wdrażania ryzykownych wizji. Tempo fabuły było miarodajne, nagłe przyspieszenie nastąpiło dopiero w końcówce, która dosłownie wbiła mnie w fotel, przyprawiając przy okazji o ciarki na plecach.
Szelest to świetnie skonstruowany thriller psychologiczny, który w idealnych proporcjach łączy przeszłość z teraźniejszością. Małgorzat Oliwia Sobczak kolejny raz zaserwowała mi wyrafinowaną kryminalną zagadkę, przy okazji przyprawiając mnie o szybsze bicie serca. Książkę polecam fanom skomplikowanych, mrocznych scenariuszy ze zbrodnią w tle, którzy docenią rozbudowane tło psychologiczne tej historii. Z niecierpliwością czekam na kolejną propozycję autorki.
Za egzemplarz książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka
Sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni– Tania Książka