Autor: Louise Jensen
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Burda Książki
Moja ocena: 7/10
Louise Jensen to brytyjska autorka thrillerów psychologicznych. Jej debiutancka powieść Siostra w trzy tygodnie trafiła na szczyty list sprzedaży brytyjskiego i amerykańskiego Amazona. Książka znalazła się również na liście bestsellerów „USA Today”. Autorka przyznaje, że pomysł stworzenia Siostry zrodził się w jej głowie podczas spotkania grupy pisarskiej. Ta historia długo kiełkowała w jej głowie. Efekt końcowy jej przemyśleń przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Jensen o pisarstwie marzyła od dziecka. Po odłożeniu książki na półkę czułam lekki niedosyt. Dlaczego ta historia już się skończyła? Jestem ciekawa, czy następna książka autorki podzieli los jej debiutanckiej powieści.
„Jeżeli Anna będzie tu ze mną, kiedy Dan wyjdzie do pracy, przestanę się bać. Będę bezpieczna- nieprawdaż? (…)”
Główną bohaterką Siostry jest Grace. Poznajemy ją w momencie, gdy próbuje pozbierać się po niespodziewanej śmierci swojej najlepszej przyjaciółki Charlie. Grace na co dzień pracuje w pobliskim przedszkolu. Jako nastolatki dziewczyny zakopały w ziemi pudełko wspomnień. Akcja nabiera tempa, gdy Grace odkopując pakunek odkrywa tajemniczy list w różowej kopercie. Okazuje się, że Charlie chciała odszukać swojego biologicznego ojca. Grace za punkt honoru uznaje pomóc pośmiertnie przyjaciółce w osiągnięciu celu i odnaleźć mężczyznę. W tym zadaniu pomaga jej chłopak Dan. Życie pary wywraca się do góry nogami, gdy na ogłoszenie zamieszczone w Internecie odpowiada domniemana siostra Charlie.
Fabuła książki jest bardzo rozbudowana. Wszystkie wydarzenia są opisane klarownie i łączą się w logiczną całość. Historia jest dopracowana, widać, że Jensen przemyślała każdy element. Podczas lektury czuć aurę elektryzującej tajemnicy. Sekrety są brudne, mroczne i jest ktoś, komu zależy, żeby nigdy nie wyszły na światło dzienne. Od książki dosłownie trudno się oderwać. Sama z zapartym tchem śledziłam kolejne losy Grace. Muszę przyznać, że dalsze wydarzenia przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Jestem pewna, że ta historia na długo pozostanie w mojej pamięci.
„(…) uświadomiłam sobie, że Charlie ma rację co do jednego: moja rodzina właściwie nie istniała- przeze mnie. (…)”
Jeżeli chodzi o postacie, to stanowią największy atut książki. Bohaterowie są wyraziści i zdecydowanie zapadają w pamięć. Widać, że Jensen sporo uwagi poświęciła kreacji postaci. Grace wydawała mi się z początku naiwną, mdłą kobietą, która za wiele nie ma do powiedzenia. Taką dziewczyną, która niczym nie wyróżnia się w tłumie. Na całe szczęście moje pierwsze wrażenie okazało się mylne. Z każdą kolejną stroną Jensen udowadniała mi, że bohaterka jest twardą sztuką. Grace miała zdecydowanie silny charakter. Po śmierci swojej najlepszej przyjaciółki trudno było jej się pozbierać. Pozwalała o wszystkim decydować swojemu chłopakowi. Trochę zmartwiło mnie, że dziewczyna uzależniła się od tabletek nasennych. W pewnym momencie dosłownie łykała je jak cukierki, traktując jako jedyne panaceum na nerwowe sytuacje. Grace czuje się podle, szczególnie, że matka Charlie obwinia ją o śmierć swojej córki. Mimo wsparcia ze strony najbliższych bohaterka gubi się w otaczającej ją rzeczywistości. Sama miałam wrażenie, że w jej głowie panuje wieczny chaos. Wszystko odmienia się w momencie spotkania z Anną. Nie chcę zdradzać za wielu szczegółów z fabuły, żeby nie psuć wam zabawy. Dziewczyny nawiązują ze sobą dziwną więź. Obecność Anny w pewien sposób kompensuje Grace utratę najlepszej przyjaciółki. Osobiście polubiłam Grace, ale irytowała mnie momentami jej dziecięca naiwność. Muszę jednak przyznać, że okazała się postacią mądrą i inteligentną. Zaskoczyła mnie swoją empatią i chęcią niesienia pomocy każdemu, kto jej potrzebował
Kreacja Anny przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Autorka sporo wysiłku włożyła w stworzenie tak skomplikowanej i wyrafinowanej postaci. Z początku Anna wydawała się zagubioną, bezradną kobietką, która nie radzi sobie w życiu. Trzeba przyznać, że bohaterka była całkiem niezłą aktorką. Starała się zbudować na nowo swoją przeszłość i przyszłość wykorzystując dobre serce Grace. Anna w moim odczuciu była skrajnym przykładem psychopatki. Nie obchodzili jej inni ludzie, ślepo dążyła do celu, jakim była zemsta za zniszczone dzieciństwo. Potrafiła kłamać bez mrugnięcia okiem. Jej postać wzbudziła we mnie wiele sprzecznych emocji. Muszę przyznać, że mimo swojego szaleństwa była bardzo wyrazista. Pod koniec książki zaczęłam jej współczuć. Według mnie była postacią tragiczną.
„Nic nie działa tak niszcząco jak poczucie winy. (…)”
Siostra to wielowątkowy thriller psychologiczny. Od pierwszej do ostatniej strony nie wiadomo było, czego można dalej się spodziewać. Jensen igrała z losem swoich bohaterów. Pojawiały się kłamstwa, niedopowiedzenia i szemrane tajemnice. Dochodząc do końcówki książki myślałam, że już wszystko zostało wyjaśnione. Bardzo się pomyliłam. Książka została podzielona na rozdziały dotyczące przyszłości i teraźniejszości. Taki zabieg zdecydowanie ułatwił lekturę, w powieści zdecydowanie trudno się pogubić. Siostra to świetny debiut.
Jeżeli jesteś fanem mocnych wrażeń i lubisz nieszablonowe thrillery psychologiczne, to Siostra będzie idealnym wyborem. Wartka akcja i wyraziste postacie dodatkowo zachęcają po sięgnięcie po tę książkę. Sama z niecierpliwością czekam na kolejną powieść autorki. Z czystym sumieniem polecam!