
Lidia Tasarz w swojej najnowszej książce zabrała czytelnika w podróż śladami tajemniczych wspomnień. Nić Ariadny to nietypowy thriller , którego motywem przewodnim jest odkrywanie zagadek ludzkiej psychiki . Autorka wprowadza czytelnika w mroczne sekrety bohaterki cierpiącej na amnezję. Wszystko odbywa się w lekko sensacyjnym klimacie.
„Wiem już na pewno, że moje dotychczasowe życie nie było zwykłe i nudne. Obawiam się, że mogło być nawet niebezpieczne. Co gorsze, chyba nadal takie jest. Czy w tej chwili grozi mi jakieś niebezpieczeństwo? Czy może to ja komuś zagrażam? (…)”
Wyobrażacie się sytuacje w której obudziliście się rano w obcym miejscu, nie wiedząc jak się w nim znaleźliście i kim jesteście. Z takim problemem boryka się Monika Palmer, główna bohaterka książki. Jej tożsamość jest dla niej zagadką. W szpitalu spotyka policjanta Konrada Marczaka, który informuje ją, że nadal toczy się śledztwo w jej sprawie. Kobieta spadła z wysokiej skarpy. W trakcie upadku uderzyła się w głowę i zapadła w śpiączkę. Budzi się po sześciu tygodniach. Bohaterka cierpi na częściową amnezje. Nie wie jak doszło do wypadku. Nie pamięta swojej przeszłości. Nie wie kim była, gdzie mieszka, nie potrafi nawet podać swojego imiennie nazwiska. Sama dla siebie stanowi zagadkę. Bohaterka ma jednak zestaw wyuczonych reakcji ciała. Nowe otoczenie wydaje jej się nierzeczywiste. Monika stawia sobie za cel odzyskanie własnych wspomnień. Kolejne elementy układanki tylko potwierdzają, że jej przeszłość jest dość mroczna i skomplikowana.
Autorka skupiła się na analizie psychologicznej głównej bohaterki. Spodobało mi się to bardzo wnikliwe studium psychiki ludzkiej. W pierwszej części książki mamy okazje bliżej zapoznać się z przemyśleniami Moniki. Kobieta czuje się zagubiona, a dodatkowo nie wie komu może w tej sytuacji zaufać. Ma wrażenie, że ktoś ją śledzi. Jest przerażona, gdy w nocy do jej szpitalnej sali zakrada się tajemnicza postać. Autorka aktywnie angażuje czytelnika w odkrywanie zagadki przeszłości głównej bohaterki. Książka napisana jest w klimacie niedopowiedzeń. Monika musi zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, jakie stawia przed nią codzienność, a otoczenie jej tego nie ułatwia. Najbliższe dni będą dla niej kluczowe.
„Czy to fragmenty mojego życia, moich myśli i przeżyć są zamknięte w tym zeszycie? Boże, jeśli to naprawdę ja, to może wreszcie dowiem się o sobie czegoś więcej, co pozwoli mi rozpoznać siebie i przypomnieć sobie swoją przeszłość. (…)”
Główną bohaterkę poznajemy w mało sprzyjających okolicznościach. Razem z nią odkrywamy tajemnice jej przeszłości. Pokaźna suma na koncie, piękny apartament i nowy samochód jakoś nie pasują do jej obrazu siebie. Bohaterka jednak nie odpuszcza, stawia sobie za cel odzyskanie własnej tożsamości. Monika jest osobą dociekliwą i wytrwałą. Potrafi cierpliwie układać kolejne elementy układanki. Widać, że odpowiada jej rola detektywa, jest uporządkowana i zdyscyplinowana. W tej ostatniej roli sprawdza się świetnie.
Nić Ariadny to książka skonstruowana w bardzo intrygujący sposób. Czytelnik krok po kroku wprowadzony jest w proces odzyskiwania przez bohaterkę wspomnień. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie pomysł autorki. To dość niecodzienna sytuacja, gdy bohater musi uzupełniać luki w swojej pamięci. Książka napisana jest w interesujący i wciągający sposób. W pierwszej części książki narratorem jest Monika, w drugiej pałeczkę przejmuje Konrad.
Autorka bardzo zgrabnie dawkowała napięcie. Mi osobiście troszeczkę zabrakło wartkiej akcji i mocniejszych elementów typowych dla thrillera. Odkrywanie kolejnych sekretów bohaterki bardzo wpływa na wyobraźnie czytelnika. Autorka sugeruje rozwiązanie zagadki, ale nie podaje go wprost. Kolejne wątki powieści zgrabnie się zazębiają. Książka jest dopracowana i przemyślana. Zakończenie stanowi najmocniejszy element powieści. Nić Ariadny zapewnia czytelnikowi rozrywkę na najwyższym poziomie.
Książka składnia do refleksji. To świetny thriller, który zapewnia czytelnikowi sporo emocji na najwyższym poziomie. Sama z niecierpliwością czekam na kolejną książkę autorki. Polecam!
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.