Hanna Greń- Światełko w tunelu. Polowanie na pliszkę.

no title has been provided for this book
Kategoria:
Gatunek:
Wydawnictwo:
Przeczytane:
Ocena:
Liczba stron: 320

 

Po zaskakującym zakończeniu  pierwszej części cyklu  Polowania na Pliszkę miałam wielką ochotę zapoznać się z dalszymi losami bohaterów. Hanna Greń kolejny  raz mnie nie zawiodła konstruując kolejną wyrafinowaną intrygę kryminalną. W tym tomie Gerard rozpacza po  tragicznej śmierci Korneli. Nowe informacje w sprawie tajemniczego podpalenia dosłownie ścięły go  z nóg. Okazuje się, że w  wypadku zginęła była żona policjanta. Radość mężczyzny nie trwa  długo. Główną podejrzaną w sprawie tajemniczego podpalenia okazuje się Kornelia. Kłopot w tym, że ukochana Skrzyńskiego  nagle zniknęła. Nikt nie wie  gdzie obecnie przebywa Kornelia Pliszka.

Chcesz ze mną zamieszkać? Jesteś pewny, że to się uda? Przecież ciągle się kłócimy.
-Naprawdę myślisz, że inne pary zawsze mają tylko słońce? Bez żadnej plamki?
-Plamka na słońcu…Ładnie to powiedziałeś. (…)”

Zaprezentowane w drugim tomie zdarzenia były do  przewidzenia. Ta przewidywalność mi nie przeszkadzała. Rozkoszowałam się lekturą Światełka w tunelu.  Nie przeszło mi j przez myśl, że policja może podejrzewać Pliszkę o zabicie żony Skrzyńskiego. Książka wciąga od pierwszych  stron i trudno się od niej oderwać. Światełko  w tunelu  zostało podzielone  na dwie części. Pierwsza stanowi  relacje Gerarda, druga przybliża nam losy Kornelii. Spokojnie możemy  poznać stanowiska bohaterów. Zachowanie Gerarda w tym  tomie było dla mnie bardzo zaskakujące. Hanna Greń zgrabnie łączy wątki  obyczajowe z kryminalnymi.

Kornelia po niespodziewanym  wyznaniu Gerarda zaszywa się w gospodarstwie agroturystycznym Na Dąbku w Męcikale. Razem z nią czytelnik może zgłębiać piękno  przyrody tamtejszej okolicy. Kornelia jest w rozsypce, trudno  jej  się pogodzić ze słowami ukochanego. Pobyt w gospodarstwie agroturystycznym  ma jej  pomóc pozbierać myśli i  podjąć decyzje, co  do dalszych losów związku z Gerardem. Pliszka kolejny  raz przedstawiona została jako niezależna kobieta, której  nikt w kasze nie będzie dmuchać. Ta część  książki jest  barwna, a momentami lekko melancholijna. Autorka pokazała słabe strony bohaterki. Emocje u Korneli tym  razem wzięły górę.

Gerard w tym  tomie został pokazany z nieco innej  perspektywy. Od początku  bronił swojej ukochanej. Widać było, że jest mu ciężko i  nie może pogodzić się z odejściem pliszki. Od początku śledztwa Skrzyński  wierzy  w niewinność Korneli. Gerard pogubił się, a momentami  był wręcz bezradny. Bohater okazał się całkiem  wrażliwym facetem. W tym  tomie zdecydowanie polubiłam tę  postać.

„W końcu kobieta nie powinna od razu odkrywać wszystkich kart. To byłoby danie plamy. Albo plamki. (…)”

Światełko w tunelu jest udaną kontynuacją cyklu. Autorka zgrabnie wplotła do  fabuły wątek bohaterskiej walki o Polskę w trakcie II wojny światowej. Pliszka w Srebrzystym  lesie odnajduje tajemniczy grób należący do zmarłego partyzanta. Książka kończy się uroczystym pogrzebem wojennej bohaterki. Ostatnia scena była bardzo wzruszająca, szczególnie w momencie śpiewania przez dziecięcy chór patriotycznej pieśni. Wątek ten został przedstawiony  z odpowiednim wyczuciem.

Styl Hanny Greń zdecydowanie przypadł mi do  gustu. Autorka pokazała mi nowy wymiar powieści kryminalnej. W przyszłości z pewnością sięgnę po kolejne książki autorki. Polecam!

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Replika.