Zdrada to pojęcie bardzo szerokie i tak naprawdę dla każdego może znaczyć coś innego. Codziennie ktoś na świecie jest zdradzany. Musimy pogodzić się z faktem, że związki międzyludzkie obecnie, jak nigdy wcześniej stały kruche i podatne na kryzysy. Swobodzie romansowania sprzyja stały dostęp do internetu stwarzając nieograniczone możliwości poszukiwania kochanka. Od zarania dziejów ludzkość boryka się z problemem niewierności, a mimo to pojęcie to nadal owiane jest społecznym tabu. Taki stan rzeczy sprzyja licznym problemom, szczególnie tym natury psychicznej, z jakimi zmierzyć zdradzający i zdradzeni partnerzy.
Będąc na studiach postanowiłam poświęcić swoją pracę magisterką tematyce zazdrości i zdrady w związkach długoterminowych. Szukając samodzielnie materiałów źródłowych natrafiłam na szereg trudności. Naukowcy traktowali pojęcie jednotorowo, a sam temat zdrady był upychany w ramy konkretnych teorii. A przecież tak nie można! Dokładny opis pojęcia zdrady i jej konsekwencji dla związku to nie lada wyzwanie, nawet dla doświadczonych terapeutów.
„Ponieważ wierzę, że z romansu może wyniknąć dla pary coś dobrego, wiele razy zadawano mi bardzo dziwne pytanie: czy doradzałabym zdradę? Otóż wdanie się w romans doradzałabym nie bardziej niż zachorowanie na raka. (…)”
Kocha, lubi, zdradza- już z samym tytułem książki mogłabym polemizować. Bo czy można kochać prawdziwie i zdradzać? Z przykrością stwierdzam, że Esther Perel nie napisała nic odkrywczego i zdecydowanie nie jest to nowe spojrzenie na problem wierności i niewierności w związkach. Wszystkie kwestie poruszane w książce były mi już od lat dobrze znane. Przyznaje jednak, że zdrada w takim ujęciu została nieco stuningowana i dostosowana do realiów dzisiejszego świata, szczególnie te kwestie związane z niewiernością typu online. Perel przez większą część książki próbowała się zachować dość neutralne stanowisko starając się nie oceniać, ale wyjaśniać drażliwe kwestie. Podejrzewam, że takie zabiegi miały pomóc czytelnikowi zrozumieć towarzyszące zdradzie emocje. Czytając odniosłam wrażenie, że autorka na siłę stara się wyczerpać temat i postawić przysłowiową kropkę nad i.
Esther Perel do tematu podeszła wielowymiarowo biorąc pod uwagę aspekt emocjonalny, seksualny i socjologiczny niewierności. Sama książka będzie dla laików fascynującą opowieścią o relacjach międzyludzkich. Autorka wielokrotnie posiłkowała się zapiskami z przeprowadzanych przez siebie sesji terapeutycznych i to one bezapelacyjnie nadały tej pozycji niepowtarzalnego dynamizmu. Książka podzielona jest na cztery części . Każda z nich poświęcona jest konkretnemu aspektowi niewierności. Na całe szczęście treści prezentowane są w sposób chronologiczny. Autorka w swoim wywodzie nie ograniczała się do utartych pojęć, ale próbowała stworzyć własne definicje posiłkując się swoją wiedzą i doświadczeniem psychoterapeutycznym. Dodatkowo autorka poruszała wiele drażliwych i społecznie nieakceptowalnych wątków. Bo czy zdrada może uleczyć relacje? Czy otwarte związki mają szansę bytu? Czy warto być szczerym, a może lepiej ukrywać akt niewierności. Przyznaje szczerze, miałam aż za nadto trudnego materiału do przemyśleń.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie drobiazgowość autorki.W książce wątek niewierności został dosłownie rozbity na czynniki pierwsze (czym jest niewierność, dlaczego ludzie zdradzają, czego brakuje partnerom w związkach, jakie są sposoby poszukiwania kochanków, jakie zdrada ma konsekwencje dla dalszej relacji). Autorka dość boleśnie uświadamia czytelników, że nie ma wzorców na dobre przeżywanie kryzysu związanego ze zdradą. Sam przekaz był względnie wiarygodny. Na plus książki przemawia fakt, że prezentowane treści w żadnym razie nie miały na celu wpędzania czytelników w paranoje, co niestety dość często zdarza się w tego typu poradnikach.
Kocha, lubi, zdradza w pełni zaspokoi ciekawość czytelnika próbującego zgłębić temat niewierności w związkach. Książki nie polecam partnerom borykającym się z problemem zdrady.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova