O tym, że jestem fanką mocnych wrażeń nie muszę nikogo przekonywać. Gdy w moje ręce trafił egzemplarz Skorumpowanych Dona Winslow’a nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Nie znałam autora, ale opis z tyłu okładki kusił. Książkę rekomendowali tacy uznani pisarze jak Stephen King i Lee Child, tak więc nie mogłam odpuścić sobie przyjemności zapoznania się z najnowszą powieścią Don’a. Winslow’a. Skorumpowani to zdecydowanie jeden z lepszych thrillerów policyjnych, jaki kiedykolwiek miałam okazje czytać. Sam tytuł już sugeruje tematykę książki. Don Winslow zaserwował nam wnikliwe studium ludzkiej psychiki.
„Wielu gliniarzy przychodzi do pracy tylko po to, żeby odsiedzieć swoje dwadzieścia lat, odwiesić odznakę i przejść na emeryturę. Ale Malone kocha tę robotę. (…)”
Denny Malone jest sierżantem nowojorskiej policji. Mężczyzna jest dowódcą elitarnej jednostki Da Force. W lokalnym środowisku nazywany jest królem północnego Manhattanu. Da Force to jednostka do zadać specjalnych powołana do zwalczania gangów, handlu narkotykami i bronią. Tworzą ją najlepsi funkcjonariusze. Członkowie grupy muszą mieć mocną psychikę ze względu na okoliczności z jakimi będą musieli spotkać się w pracy. Nikt nie przygotował ich na ogrom zła z jakim będą musieli się zmierzyć. Denny Malone od 18 lat stoi na straży bezpieczeństwa mieszkańców Manhattanu. Mężczyzna widział już wiele. Miasto pożera ambicja lokalnych władz i korupcja. Policjant w pewnym momencie zdecydował się przejść na ciemną stronę mocy. Jesteście ciekawi konsekwencji jego wyboru?
Denny Malone to postać barwna. Nikt nie podejrzewa, że mężczyzna ma brudne ręce. Korzystając z układów z lokalnymi handlarzami narkotyków mężczyzna z dnia na dzień się bogaci. Co ciekawe nie ma żadnych wyrzutów sumienia. Podczas jednego z największych w historii nalotów w historii Nowego Jorku mężczyzna kradnie kilka milionów dolarów. To początek jego problemów. Nikt nie podejrzewał, że mężczyzna zostanie złapany na gorącym uczynku przez agentów federalnych. Czytelnik ma okazje od kuchni zapoznać się z wewnętrznym śledztwem w sprawie korupcji. W książce nie brakuje akcji. Każdy przedstawiony element jest dopracowany. Postać Dennego Malone’a została genialnie wykreowana.
Całej historii towarzyszy klimat niedopowiedzeń. Pierwsza zasada mówi, że nie donosi się na kolegów policjantów. Don Winslow zgrabnie pokazał próby złamania funkcjonariusza policji przez agentów federalnych. Grożą, zastraszają, proponują korzystne układy. Malone jednoznacznie określił, że jest w stanie wsypać wyłącznie przestępców z którymi współpracował oraz lokalnych oskarżycieli publicznych. Rozpoczyna się wyścig z czasem, żeby zdobyć jak największą ilość dowodów świadczących o korupcji w szeregach policji. Agenci federalni nie zamierzają grać czysto. To co dzieje się dalej przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
„Boże Narodzenie to ważny okres w życiu mafii. Właśnie wtedy wszyscy dostają roczne premie, często w wysokości dziesiątek tysięcy dolarów. Grubość koperty jak barometr wskazuje twoją pozycję- im cięższa koperta, tym wyższy status. (…)”
Denny Malone jest u szczytu kariery. W policji osiągnął już wszystko. Początkowo chciał być dobrym gliną. Nie podejrzewał, że praca w policji tak bardzo go zmieni. W pewnym momencie nie mógł już spokojnie wracać do domu w podmiejskiej dzielnicy Nowego Jorku. Postanowił zerwać z dotychczasowym poukładanym życiem i rozstać się z żoną. Jego życie nabrało na nowo barw w momencie poznania tajemniczej Claudette. W pracy mężczyzna działa na granicy prawa często naginając przepisy. Malone, Monty i Russo stanowią zgrany zespół. Nikt nie podejrzewał, że ich przyjaźń niebawem zostanie wystawiona na ciężką próbę. Postać Malone’a pociąga. Mężczyzna jest łakomym kąskiem dla kobiet lubiących niegrzecznych chłopców. Co ciekawe Malone nie lubi przelotnych związków. Momentami miałam wrażenie, że po nieudanym małżeństwie ma problem z zaangażowaniem się w nową relacje. Nic bardziej mylnego. Malone to twardy, zdeterminowany facet. Szkoda, że znalazł się w tak trudnym położeniu.
Główny bohater jest naszym przewodnikiem po mrocznych zaułkach Nowego Jorku. Malone pokazuje nam, że podążając jego śladem musimy zachować czujność. Skorumpowani to dramat pokazujący drugie dno pracy w policji. Denny od zawsze chciał zostać policjantem i zdecydowanie miał do tego powołanie. Pieniądze podobno nie śmierdzą, więc nie zaszkodzi wzbogacić się kosztem bezwzględnego gangstera. Przestępczy półświatek jest podzielony na czarnych i białych. Sam Malone wielokrotnie był w przeszłości posądzany o rasizm. Akcja książki nabiera tempa w momencie oskarżenia białego policjanta o zamordowanie czarnoskórego chłopaka. Nastolatek nie miał przy sobie żadnej broni. To głośna medialna sprawa, która doprowadza do niekontrolowanych zamieszek.
Winslow starał się zachować realizm opisując koloryt lokalnego społeczeństwa. Zgrabnie pokazał, że segregacja rasowa nadal nie jest fikcją literacką. Pomiędzy przedstawicielami różnych raz istnieje ogromna przepaść. Nadal istnieje podział na lepszych białych i gorszych czarnych. Denny Malone jest postacią, która ma zapanować nad zbliżającą się medialną burzą. Winslow stworzył dopracowaną rozbudowaną fabułę w której zgrabnie splatają się różne wątki. Autor wielokrotnie skłania czytelnika do myślenia. Trudno było mi jednoznacznie ocenić postać Malone’a. Z jednej strony wiedziałam, że jest skorumpowanym gliną, z drugiej miałam świadomość, że zrobił sporo dobrego dla miasta. Spodobał mi się jego rys osobowości. To ciekawa postać, po której nie wiadomo czego można się spodziewać. Wiedząc co ma na sumieniu nadal go lubiłam. Nie podejrzewałam, że ta historia zakończy się w tak drastyczny sposób.
„Możesz sobie powtarzać, że nie miałeś wyboru. Musiałeś to zrobić, tak? Dla rodziny, dla Claudette, dla partnerów. Możesz to sobie wszystko powtarzać i to jest prawda, ale nic nie zmienia faktu, że właśnie skrzywdziłeś brata policjanta. (…)”
Skorumpowani to genialny thriller policyjny. Autor zgrabnie pokazał, jak działania lokalnych władz mogą oddziaływać na pracę funkcjonariuszy policji. Autor zgrabnie pokazuje jak niewielki impuls może przyczynić się do przejścia na drugą stronę barykady. To wybitne studium ludzkiej psychiki. Polecam!
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.