Corinne Michaels- Windą do nieba [PREMIEROWO]

no title has been provided for this book
Kategorie: ,
Wydawnictwo:
Przeczytane:
Liczba stron: 112

Holly Brickman najchętniej wymazałaby Boże Narodzenie z kalendarza, do tej pory aż nadto dobrze pamięta dramat, jaki zgotował jej eks narzeczony. W tym roku nie planuje nic specjalnego, chcę po prostu przetrwać ten okres bez większych perturbacji. Nie przewidziała jednak, że spędzi upojną noc z kolegą z pracy i to będzie najlepszy seks w jej życiu. Szkoda, że Dean już więcej nie zadzwonił, a ona kolejny raz wyszła na skończoną idiotkę. Holly dostaje od losu szansę na naprawienie sytuacji, podczas szalejącej śnieżycy para utknęła razem ze swoim bożyszczem seksu w zepsutej windzie. Czy uda im się przełamać krępującą atmosferę i ostatecznie wyjaśnić, co między nimi zaszło? Może ta historia ma szansę na zakończyć się happy endem…

Windą do nieba to słodka, ale w żadnym razie nieprzesłodzona opowieść o tym, że każdy człowiek zasługuje na prawdziwą miłość, szczególnie w okresie Świąt. Muszę przyznać, że ta niepozorna książeczka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, mimo że nie gustuje w romansach, ten jakoś wybitnie mi się spodobał. Mimo niewielkich gabarytów pozycja ta zawiera ważne nie tylko w okresie Świąt przesłanie, że każdy w życiu zasługuje na to, żeby spotkało go coś dobrego. Magia Świąt dodała tej historii uroku, podbijając gorącą atmosferę uczucia, jakie zrodziło się między bohaterami. Para głównych bohaterów świetnie wywiązała się z powierzonych im romantycznych ról, byli autentyczni, co bardzo mi się spodobało. Między Holly a Deanem jest prawdziwa chemia, a w powietrzu aż iskrzy od emocji.

Autorka na przykładzie historii pary głównych bohaterów udowadnia, że polityka drugich szans ma głębszy sens i czasem warto komuś po prostu zaufać, bo możemy się mile zaskoczyć. Książka z pewnością spodoba się fankom romantycznych historii, osadzonych w bożonarodzeniowym klimacie, jest w niej sporo ciepła i szczerości. Corinne Michaels udowadnia czytelnikom, że prostota zawsze jest w cenie i nie trzeba tworzyć rozbudowanych historii, żeby ukazać prawdziwe oblicze miłości. Można zarzucić tej historii typową dla romansów przewidywalność, ale mi ona jakoś nie przeszkadzała. Ciepło robi mi się na sercu, gdy myślę o uczuciu, jakie niespodziewanie połączyło Holly i Deana, ta miłość była bardzo realna. Autorka stworzyła prawdziwą emocjonalną petardę, po której najbardziej niemożliwe rzeczy, mogą stać się osiągalne.

Bawiłam się wyśmienicie i to powinna być najlepsza rekomendacja dla tej książki. Nie lubię słodkich romansów, ale ten bardzo mi się spodobał, był autentyczny i nieprzesłodzony. Corinne Michaels udowodniła, że miłość niejedno ma oblicze i każdy zasługuje na drugą szansę. Polecam!

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu MUZA