C.J. Tudor- Inni ludzie

no title has been provided for this book
Kategoria:
Autor:
Gatunek:
Wydawnictwo:
Przeczytane:
Ocena:

C.J. Tudor w zeszłym roku dostała ode mnie żółtą kartkę, Zniknięcie Annie Thorne jak dla mnie było jednym z najgorszych thrillerów 2019 roku. Rozczarowanie było na tyle silne, że długo zbierałam się z opublikowaniem recenzji tego tytułu, a wręcz nie chciałam tego robić. Szukając nowych czytelniczych inspiracji natrafiłam przypadkiem na nową propozycję autorki, zupełnie inną, względem jej poprzednich thrillerów. Mimo wielu negatywnych ocen nie zraziłam się i chciałam na własnej skórze przekonać się, czy C.J. Tudor udało się ostatecznie zrehabilitować.

Gabe przeżył ogromną tragedię, nieznany sprawca zamordował mu żonę, a jego córeczka została porwana dosłownie na jego  oczach. Od czasu zniknięcia Izzy mężczyzna prowadzi zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, z pomocą  tajemniczego Samarytanina trafia w końcu na nowy trop, który może doprowadzić  go do dziewczynki. Fran non stop musi oglądać się za siebie, z nadzieją, że oni nie trafili na trop jej i Alice. Pewnym wpływowym ludziom zależy, żeby wyeliminować niewygodne dla realizacji ich planu osoby i zrobią wszystko, żeby osiągnąć swój cel. Fran ma za sobą osobistą tragedię, która na zawsze naznaczyła jej życie i dokładnie określiła tor dalszych działań, musi uciekać i za wszelką cenę nie może dać się złapać. Gabe wie, że istnieją Inni, tajemnicze bractwo, którego członków wiąże pomoc w realizowaniu skomplikowanych planów zemsty. Czy zdesperowanemu mężczyźnie uda się znaleźć córkę?

Czy dałam się zaskoczyć? Zdecydowanie tak! Mimo pierwotnych obaw książka bardzo mi się spodobała, miałam wrażenie, jakby została napisana dokładnie pode mnie. Mamy do czynienia z wyrafinowaną  tajemnicą,  taka zawoalowaną i na swój przewrotny sposób intelektualnie kuszącą. C.J. Tudor skorzystała z motywów  typowych dla Harlana Cobena, który potrafi bezbłędnie podejść czytelnika, zaintrygować i wodzić za nos praktycznie do ostatniej  strony. Nieoczywistość tej pozycji jest jej najmocniejszą stroną, bo właściwie nie do końca mogłam przewidzieć, co wydarzy się dalej. Historia morderstwa Jenny i Izzy stanowi szkielet tego scenariusza i to od niej C.J. Tudor wychodzi, wdrażając kolejne pomysły. Mamy dosłownie namiastkę informacji, na podstawie których możemy, co najwyżej snuć domysły, bo niczego nie możemy być pewni. Gabe jest mężczyzną naznaczonym osobistym cierpieniem, wie, że zawalił, ale wierzy, że może odkupić swoje winy, zresztą każdy przecież zasługuje na drugą szansę. Główny bohater jest cieniem człowieka, a jego właściwie jedynym i  najważniejszym celem jest odnalezienie zaginionej córeczki. Ma w sobie wiele sprzeczności, ale trzeba mu oddać, że jest bardzo ludzki i  do rzeczy, przez co  zyskał moją sympatię.

Jednoznaczna ocena Fran sprawiła mi trochę trudności, miałam wrażenie, że ma w sobie coś z oszustki, która knuje skomplikowaną intrygę. Za to Katie kupiła mnie swoją osobą praktycznie od pierwszej strony, była taka ciepła i prostolinijna, a do tego do bólu szczera. Pojawiły się zarzuty, że Inni ludzie to książka przekombinowana, wewnętrznie niespójna i chaotyczna, ale ja się z tym nie zgadzam, najważniejsze elementy zostały wyważone z iście aptekarską precyzją. Cieszę  się, że zamiast skupiać się na psychodelicznych motywach, autorka w końcu postawiła na realizm i sprawdzone rozwiązania, które dodały tej historii niepowtarzalnego charakteru. Proszę nie mylić tego ze schematyzmem czy nadmierną inspiracją pomysłami innych pisarzy, bo takie incydenty nie miały tutaj miejsca. Nierozwiązane śledztwo stanowi idealną podstawę dla prywatnych  działań, które mogą ruszyć do przodu, z przyjemnością śledziłam dalsze poczynania bohatera. Skrywający się w czeluściach darknetu tytułowi Inni,  dodali tej historii tego charakterystycznego mroku, pomieszanego ze zbrodniczymi zapędami, które bezbłędnie budują napięcie. Można marudzić na brak  akcji, ale wyrafinowany morderczy klimat rekompensuje niedostatki w dynamice fabuły. Zakończenie było sporym zaskoczeniem, idealnie skomponowanym z tragedią, będącą podstawą tej opowieści.

Inni ludzie to udany thriller i dobrze skomponowana historia niejednoznacznej zbrodni, której motyw do końca pozostaje zagadką. Książka z pewnością trafi w gust fanów mocnych wrażeń, którzy docenią niejednoznaczną atmosferę i napięcie, budujące akcję. Polecam!