Alek Rogoziński, polski książę komedii kryminalnej, wie jak połączyć mroczną intrygę z wyśmienitym czarnym humorem. Debiutował w 2015 roku książką Ukochany z piekła rodem, która szybko uzyskała status bestsellera, przynosząc autorowi zasłużoną popularność. Rogoziński idealnie łączy kryminalne smaczki z wyrafinowaną ironią, a zbrodnie traktuje z przymrożeniem oka. Nie trzeba mnie namawiać do twórczości autora, którą lubię i chętnie ją polecam. Czy Miłość ci nic nie wybaczy sprostała moim wymaganiom?
Karolina wpadła w małżeńskie sidła i nie wie jak się z nich wyplątać. Jej ukochany to chodzący ideał, nie ma się do czego przyczepić, żonę traktuje jak boginię. Kobieta nie wierzy w dobre intencje Marcina, postanawia wystawić go na próbę, a o pomoc prosi przyjaciółki, które propozycje prywatnego śledztwa przyjmują z entuzjazm. Pierwszym etapem działań ma się zająć Dzidka, od lat wątpiąca w dobre intencje panów, ma w planach dokładnie prześwietlić komputer i telefon męża Karoliny. Niestety w kreacji perfekcyjnego męża pojawia się głęboka rysa, nie dość, że dopuścił się zdrady, to jeszcze uwikłany został w sprawę morderstwa. Dowody świadczą na niekorzyść mężczyzny, a mężczyzna najbardziej odpowiada profilowi potencjalnego sprawcy. Trop wiedzie do tajemniczego Leśnego Pałacu, miejsca, do którego nie tak łatwo jest się dostać. Na pomoc równie zrozpaczonej, jak i zdradzonej małżonce przybywa rusza nie kto inny jak rezolutna autorka popularnych powieści kryminalnych- Róża Krull. Pojawienie żywiołowej Darski nie zwiastuje nic dobrego dla zrozpaczonych policjantów, o czym niejednokrotnie na własnej skórze przekonał się sam Krzysztof Darski. Czy Róża Krull kolejny raz porządnie namiesza w kryminalnym półświatku?
Miłość ci nic nie wybaczy pozwala na chwilę oddechu od wybuchowego świata showbiznesu i burzliwego życia warszawskich celebrytów. Alek Rogoziński na celownik wziął kolejne bagienko i oddał głos złaknionym władzy i wpływów politykom. Książka łączy w sobie, to co najlepsze w powieściach Alka Rogozińskiego, czyli ciekawą intrygę kryminalną z solidną dawką wybornego czarnego humoru. Czarne charaktery zyskały na wyrazistości, prym wiedzie krwiożercza posłanka Donata Gawłowska, która nie cofnie się przed niczym, aby dopiąć swój plan na ostatni guzik. W polskiej polityce dominują absurdy, przepychanki i skandale, co Rogoziński perfekcyjnie oddał w swoim kryminalnym scenariuszu. Wymieniona została stała ekipa na rzecz nowych postaci, które świetnie radzą sobie w nowych rolach. Elementem łączącym Miłość ci nic nie wybaczy z pozostałymi książkami Alka Rogozinskiego jest postać Róży Krull, która wnosi do fabuły sporo pozytywnych wibracji. Ten tytuł jest nieco inny, mniej wybuchowy, ale nadal zabawny i nieprzewidywalny. Sporo tutaj typowej girl power, panie grają pierwsze skrzypce w każdym etapie śledztwa, nadając mu odpowiedniego kolorytu, nutka pozytywnego feminizmu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła. Postacie stanowią najmocniejszy element książki i w tym zakresie Rogoziński bardzo się postarał, tworząc nieco popaprane osobowości, wnoszące do fabuły sporo humoru i finezji.
Dynamika jest nieco inna, niż poprzednio, tempo trochę zwalnia, a wszystko to aby móc w pełni skupić się na wewnętrznym życiu bohaterów, które stanowi przeciwwagę dla ciężkich gabarytów kryminalnego śledztwa. Pojawiły się luźne nawiązania do polskiej polityki, oczywiście delikatne i z przymrożeniem oka. Sama sceneria wydarzeń pierwszoplanowych jest nietuzinkowa, a Leśny Pałac skrywa sporo tajemnic najważniejszych osób w państwie. Było lekko i zabawnie, książka perfekcyjnie spełnia funkcję rozrywkową i przyjemnie spędziłam z nią czas. Zabrakło mi kilku mocniejszych akcentów, wyrazistych przekierowań, które idealnie sprawdzały się w pozostałych książkach Alka Rogozińskiego. Udało mi się odpocząć od świata celebrytów, który trochę już mi się przejadł, a Rogoziński dowiódł, że może tworzyć ciekawe komedie kryminalne w oderwaniu od ewidentnie ciężkiego w odbiorze showbiznesu. Książka spodobała mi się głównie ze względu na ten wszechobecny chaos Róży Krull, postaci, którą uwielbiam, oraz subtelną groteskę w prezentowaniu wydarzeń, która tutaj sprawdziła się idealnie. Wątpliwości miałam tylko w przypadku Donaty Gawłowskiej, ta postać idealnie oddaje klimat książki, ale jest również okrutnie przerysowana, co tylko niekorzystnie podkręca jej negatywne cechy. Intryga kryminalna jest lekka, dla niektórych może wręcz oczywista, ale idealnie wpisuje się w polityczne realia. Zakończenie może nie wbiło mnie w fotel, ale na pewno przyzwoicie rozbawiło, co zdecydowanie dobrze świadczy o tej pozycji.
Miłość ci nic nie wybaczy stanowi udaną próbę romansu ze światem polityki, w której nie zabrakło miejsca dla ironii i czarnego. Alek Rogoziński kolejny raz udowodnił, że na jego prozie trudno się zawieść, bawiłam się wyśmienicie i mam ochotę na więcej. Książka z pewnością trafi w gust fanów wysublimowanych powieści kryminalnych, którzy cenią sobie solidną dawkę czarnego humoru. Polecam!